poniedziałek, 8 września 2014

Zupa z czerwoną soczewicą


 Dzisiaj zapraszam na miseczkę rozgrzewającej, kolorowej zupy z soczewicą. Zdecydowaną zaletą tej zupy jest szybkość jej przygotowania i bogactwo witamin. Soczewica ma dużą zawartość żelaza oraz kwasu foliowego i praktycznie nie zawiera tłuszczu, dlatego świetnie nadaje się również dla osób na diecie. Zupa jest pyszna i sycąca. W sam raz na jesienny, czy zimowy obiad. Polecam baaardzo! :) 

czwartek, 4 września 2014

Bułeczki z twarogu

Bułeczki z twarogu to pyszny eksperyment, który musi się udać :) Składniki znajdziecie nawet w pozornie pustej lodówce. Są idealne, kiedy pieczywa brak, a do sklepu nam nie po drodze. Robi się je błyskawicznie, świetnie smakują z dżemem albo kremem czekoladowym.

środa, 3 września 2014

Mini Pavlova z malinami

Pyszny i wbrew pozorom wcale nie taki trudny w przygotowaniu deser :) Cała trudność tkwi w odpowiednim przygotowaniu białek. Krucha na zewnątrz i lekko ciągnąca w środku, słodka beza wspaniale komponuje się ze śmietaną i kwaskowymi malinami. Pracy przy tej delicji niewiele, a efekt na pewno miło zaskoczy domowników, czy gości. Tak upieczone bezy nie mają nic wspólnego z tymi twardymi i obrzydliwie słodkimi, jakie znajdziecie w sklepie. Posmakują nawet tym, którzy za nimi nie przepadają - sprawdzone ;)

niedziela, 31 sierpnia 2014

Pierogi z łososiem i szpinakiem

Zawsze uwielbiałam piątki. Nie tylko za nadchodzący weekend, ale głównie za pyszne pierogi serwowane przez mamę najczęściej w ten dzień. Polane sporą ilością roztopionego masła i jedzone zawsze w dużym gronie. Oraz wspólne wyliczanie, kto zjadł więcej. Dzisiaj zapraszam na pyszne pierożki, które mogą być miłą odmianą od popularnych pierogów ruskich albo stanowić dla nich doskonałe towarzystwo :)

niedziela, 17 sierpnia 2014

Lody jeżynowe



 Nigdy nie przepadałam za sorbetami owocowymi. Sorbety w lodziarniach zazwyczaj są gorzkie w smaku, pełne pestek i kryształków lodu. Maszyna do lodów stała zwarta i gotowa, krzaczek uginał się ciężarem owoców, pomyślałam więc - dlaczego nie zrobić takich lodów samodzielnie? Gdy pierwszy raz je spróbowałam od razu stały się moimi ulubionymi i robię je zawsze, gdy nadejdzie sezon jeżynowy. Jeśli lubicie orzeźwiające, słodko-kwaśne smaki, te lody to strzał w dziesiątkę. Są aksamitne dzięki przetarciu owoców przez sitko. Dodatek nalewki jeżynowej sprawia, że lody nie zamarzają na kość i mają jeszcze intensywniejszy aromat owoców. Sok z cytryny uwypukla kwaskowy smak jeżyn i sprawia, że lody mają fantastyczny kolor. Dodatek kremówki nie jest konieczny, ale zachęcam, żeby jej nie pomijać. Lody jeżynowe to połączenie przyjemnego z pożytecznym - wspaniałego smaku i solidnej dawki witamin. Polecam! :)